155172
Książka
W koszyku
(Lektura Szkolna)
Nowe przyjaźnie, wakacyjne przygody, wspólne budowanie szałasów i wspinanie się na drzewa... Towarzystwa Kolonii Letnich umożliwiało wyjazd na wypoczynek chłopcom i dziewczętom z ubogich rodzin. Jednym z wychowawców był Janusz Korczak. "Józki, Jaśki i Franki" to bezpośrednia, pełna uroku opowieść wielkiego pedagoga o jego pracy z dziećmi, opublikowana po raz pierwszy w roku 1911. Jest lato 1908 roku. Właśnie rozpoczynają się wakacje, a wraz z nimi kolonie w Wilhelmówce. Stu pięćdziesięciu chłopców o niespożytych zasobach energii wprowadza w życie szalone pomysły, powstałe w niczym nieograniczonej dziecięcej wyobraźni. Historia przekomarzań, bezgotówkowych interesów, silnych, lecz krótkotrwałych fascynacji zdaje się nie mieć końca. Skąpany w letnim słońcu rozgardiasz starają się opanować wychowawcy, którzy dają chłopcom zarówno mnóstwo swobody, jak i poczucie bezpieczeństwa. Jednak opisany w "Józkach, Jaśkach i Frankach" świat na kolonii nie jest idealny. Wakacyjna beztroska przeplata się z codziennymi problemami: P. starszy, S. i B. zniszczyli ptasie gniazdo, dyżurni wyjadają miód, dziewczynki z pobliskiej kolonii rzucają szyszkami, a Piechowicz cisnął komuś grzybem w oko. Takie sprawy zawsze kończą się ugodą, chociaż prawo obowiązuje wszystkich jednakowo i za męczenie żab każdego czeka kara klęczenia przez dziesięć minut. źródło opisu: W.A.B.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 58916, 58917, 103534 (3 egz.)
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
Tekst oparty na edycji z 1922 r.
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Nowe przyjaźnie, wakacyjne przygody, wspólne budowanie szałasów i wspinanie się na drzewa... Towarzystwa Kolonii Letnich umożliwiało wyjazd na wypoczynek chłopcom i dziewczętom z ubogich rodzin. Jednym z wychowawców był Janusz Korczak. "Józki, Jaśki i Franki" to bezpośrednia, pełna uroku opowieść wielkiego pedagoga o jego pracy z dziećmi, opublikowana po raz pierwszy w roku 1911. Jest lato 1908 roku. Właśnie rozpoczynają się wakacje, a wraz z nimi kolonie w Wilhelmówce. Stu pięćdziesięciu chłopców o niespożytych zasobach energii wprowadza w życie szalone pomysły, powstałe w niczym nieograniczonej dziecięcej wyobraźni. Historia przekomarzań, bezgotówkowych interesów, silnych, lecz krótkotrwałych fascynacji zdaje się nie mieć końca. Skąpany w letnim słońcu rozgardiasz starają się opanować wychowawcy, którzy dają chłopcom zarówno mnóstwo swobody, jak i poczucie bezpieczeństwa. Jednak opisany w "Józkach, Jaśkach i Frankach" świat na kolonii nie jest idealny. Wakacyjna beztroska przeplata się z codziennymi problemami: P. starszy, S. i B. zniszczyli ptasie gniazdo, dyżurni wyjadają miód, dziewczynki z pobliskiej kolonii rzucają szyszkami, a Piechowicz cisnął komuś grzybem w oko. Takie sprawy zawsze kończą się ugodą, chociaż prawo obowiązuje wszystkich jednakowo i za męczenie żab każdego czeka kara klęczenia przez dziesięć minut. źródło opisu: W.A.B.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej