155799
Książka
W koszyku
Tajemnica / Joanna Chmielewska. - Warszawa : "Kobra Media", 2004. - 342 s. ; 19 cm.
(Przygody Joanny / Joanna Chmielewska ; T. 12)
- No dobrze - powiedziałem ostrożnie. - I co ty o tym wszystkim myślisz?
Gucio milczał aż do drzwi windy.
- Nie będziemy chować piasku w głowę - oznajmił stanowczo, wciskając guzik. - Jego ktoś załatwił. Zbrodnia to była. Znaczy, morderstwo.
Zgodziłam się z nim całkowicie.
- I to chyba z tej samej kolekcji - uzupełniłam, wchodząc do windy. - On miał jakiegoś wroga?
- Nie miał - odparł Gucio bez namysłu. - Jaki był, taki był, poza tym, że nie pił, człowiek porządny. Już myślałem strasznie, całą noc nie spałem. Skąd kto wiedział, że on tu jest, w Będzinie mieszka, przyjechał tak ni przypiął, ni wypiął. Nagle mu wypadło. Ten wróg musiałby za nim latać przyczepiony jak pies do rzepa i nie wiem, co tam jeszcze. I tak mi trochę głupio, ale wychodzi, że to miałem być ja. (fragment)
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 93955 (1 egz.)
Strefa uwag:
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
- No dobrze - powiedziałem ostrożnie. - I co ty o tym wszystkim myślisz?
Gucio milczał aż do drzwi windy.
- Nie będziemy chować piasku w głowę - oznajmił stanowczo, wciskając guzik. - Jego ktoś załatwił. Zbrodnia to była. Znaczy, morderstwo.
Zgodziłam się z nim całkowicie.
- I to chyba z tej samej kolekcji - uzupełniłam, wchodząc do windy. - On miał jakiegoś wroga?
- Nie miał - odparł Gucio bez namysłu. - Jaki był, taki był, poza tym, że nie pił, człowiek porządny. Już myślałem strasznie, całą noc nie spałem. Skąd kto wiedział, że on tu jest, w Będzinie mieszka, przyjechał tak ni przypiął, ni wypiął. Nagle mu wypadło. Ten wróg musiałby za nim latać przyczepiony jak pies do rzepa i nie wiem, co tam jeszcze. I tak mi trochę głupio, ale wychodzi, że to miałem być ja. (fragment)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej