155702
Brak okładki
Książka
W koszyku
Stany Zjednoczone po wojnie secesyjnej. Murzyni zostają wyzwoleni. Skończyła się jedna walka, zaczyna się następna. Zniesienie niewolnictwa nie oznacza wcale wolności, bo czym jest wolność wyzwolonego niewolnika-analfabety, który nie ma nic prócz własnych rąk do pracy, a całe życie spędził na plantacji swojego pana i właściciela? Nawet lepianka, w której mieszkał nie należy do niego, nie mówiąc już o ziemi, którą uprawiał. Niewolnik, który przestał być niewolnikiem, uzyskał wolność osobistą może co najwyżej dalej pracować za kaszę i tłuszcz na plantacji, tyle że teraz jako "wolny" najemnik. "Wolny", bo przecież zawsze może umrzeć z głodu, albo pracować na innej plantacji. Ma prawo i "wolność" wyboru swojego pana-właściciela. Towar, jakim jest jego praca może sprzedać temu, lub innemu właścicielowi plantacji lub fabryki wszystko jedno. Tyle tej "wolności". Niewolnik stał się najemnym niewolnikiem. Teraz smaga go nie bat pana-właściciela, ale jeszcze mocniejszy bat przymusu ekonomicznego. źrodło opisu: www.lubimyczytać.pl
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Egzemplarze są obecnie niedostępne
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
Tyt. oryg.: Freedom road
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Zakres i zawartość: Stany Zjednoczone po wojnie secesyjnej. Murzyni zostają wyzwoleni. Skończyła się jedna walka, zaczyna się następna. Zniesienie niewolnictwa nie oznacza wcale wolności, bo czym jest wolność wyzwolonego niewolnika-analfabety, który nie ma nic prócz własnych rąk do pracy, a całe życie spędził na plantacji swojego pana i właściciela? Nawet lepianka, w której mieszkał nie należy do niego, nie mówiąc już o ziemi, którą uprawiał. Niewolnik, który przestał być niewolnikiem, uzyskał wolność osobistą może co najwyżej dalej pracować za kaszę i tłuszcz na plantacji, tyle że teraz jako "wolny" najemnik. "Wolny", bo przecież zawsze może umrzeć z głodu, albo pracować na innej plantacji. Ma prawo i "wolność" wyboru swojego pana-właściciela. Towar, jakim jest jego praca może sprzedać temu, lub innemu właścicielowi plantacji lub fabryki wszystko jedno. Tyle tej "wolności". Niewolnik stał się najemnym niewolnikiem. Teraz smaga go nie bat pana-właściciela, ale jeszcze mocniejszy bat przymusu ekonomicznego. źrodło opisu: www.lubimyczytać.pl
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej