155172
Brak okładki
Książka
W koszyku
Wertepy / Leopold Buczkowski. - Warszawa : Państwowy Instytut Wydawniczy, 1957. - 234, [1] s. ; 20 cm.
Wsie, jakie ta powieść ogarnia, Dolinoszczęsna i Zaserecie, to... pogranicze dawnej Galicji i Wołynia, w Rzeczypospolitej międzywojennej sklejone w jedną całość, ale pogranicze, które w ujęciu Buczkowskiego zachowało wszystkie cechy podobnych zlepieńców terytorialnych. Świat koniokradów, pędzicieli samogonki, znachorów zdegradowanych po przegranej wojnie... Mieszają się i kłębią ludzie, ich gesty, fragmenty przyrody, powstaje niesamowite widowisko kamyków do mozaiki rozsypanych czytelnikowi przed oczy. Łachy, smrody, błoto, gnój, wszy. A równocześnie ileż kamyków zanurzonych w autentycznej poezji. Bo ta książka rozciąga się między sprzecznościami. Przyrodę i jej sprawy ocenia w niej oko malarza, a często poety. Ludzi - oko wątrobiarza... (Kazimierz Wyka) [Wydawnictwo Literackie]
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 4792 (1 egz.)
Strefa uwag:
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Wsie, jakie ta powieść ogarnia, Dolinoszczęsna i Zaserecie, to... pogranicze dawnej Galicji i Wołynia, w Rzeczypospolitej międzywojennej sklejone w jedną całość, ale pogranicze, które w ujęciu Buczkowskiego zachowało wszystkie cechy podobnych zlepieńców terytorialnych. Świat koniokradów, pędzicieli samogonki, znachorów zdegradowanych po przegranej wojnie... Mieszają się i kłębią ludzie, ich gesty, fragmenty przyrody, powstaje niesamowite widowisko kamyków do mozaiki rozsypanych czytelnikowi przed oczy. Łachy, smrody, błoto, gnój, wszy. A równocześnie ileż kamyków zanurzonych w autentycznej poezji. Bo ta książka rozciąga się między sprzecznościami. Przyrodę i jej sprawy ocenia w niej oko malarza, a często poety. Ludzi - oko wątrobiarza... (Kazimierz Wyka) [Wydawnictwo Literackie]
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej