155172
Książka
W koszyku
W przypadku powieści Harasimowicza trudno uniknąć określenia, iż jest to praktycznie gotowy scenariusz filmowy: cięte, dynamiczne dialogi, pełna zwrotów akcja, perypetie przywołujące na myśl najlepsze polskie komedie jak "Seksmijsa" czy "Kingsajz", pełnokrwiści bohaterowie oraz duża dawka humoru. Powieść zaczyna się jak klasyczne political fiction. Prezydent Rzeczypospolitej zostaje podczas porannego joggingu zaatakowany przez tajemniczego zamachowca. Nie warto szukać analogii do dotychczasowych Pierwszych Obywateli naszego kraju. Choć pan prezydent jest zdeklarowanym konserwatystą, niespecjalnie przypomina obecnego lokatora Pałacu przy Krakowskim Przedmieściu. To nie tylko szeryf, ale i macho, przystojny i wysportowany, zdecydowanie podejmujący decyzje, stanowczy i szalenie kochliwy. Istny polski Bill Clinton. Z amerykańskim prezydentem rozmawia swobodnie przez telefon dialogiem przeniesionym żywcem z westernu, a jego rodzinne kłopoty, przeradzające się szybko w komedię omyłek, to żywioł farsowo-komediowy. Jednak domowe problemy to pestka w zderzeniu z rzeczywistością co najmniej zagadkową, która pachnie - jeśli nie czarną magią, to przynajmniej bułhakowowską fantastyką.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 106770 (1 egz.)
Wypożyczalnia Tomaszów
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 41060 (1 egz.)
Strefa uwag:
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
W przypadku powieści Harasimowicza trudno uniknąć określenia, iż jest to praktycznie gotowy scenariusz filmowy: cięte, dynamiczne dialogi, pełna zwrotów akcja, perypetie przywołujące na myśl najlepsze polskie komedie jak "Seksmijsa" czy "Kingsajz", pełnokrwiści bohaterowie oraz duża dawka humoru. Powieść zaczyna się jak klasyczne political fiction. Prezydent Rzeczypospolitej zostaje podczas porannego joggingu zaatakowany przez tajemniczego zamachowca. Nie warto szukać analogii do dotychczasowych Pierwszych Obywateli naszego kraju. Choć pan prezydent jest zdeklarowanym konserwatystą, niespecjalnie przypomina obecnego lokatora Pałacu przy Krakowskim Przedmieściu. To nie tylko szeryf, ale i macho, przystojny i wysportowany, zdecydowanie podejmujący decyzje, stanowczy i szalenie kochliwy. Istny polski Bill Clinton. Z amerykańskim prezydentem rozmawia swobodnie przez telefon dialogiem przeniesionym żywcem z westernu, a jego rodzinne kłopoty, przeradzające się szybko w komedię omyłek, to żywioł farsowo-komediowy. Jednak domowe problemy to pestka w zderzeniu z rzeczywistością co najmniej zagadkową, która pachnie - jeśli nie czarną magią, to przynajmniej bułhakowowską fantastyką.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej