155174
Książka
W koszyku
(Klub Srebrnego Klucza)
Komisarz Maigret jest o krok od przejścia na emeryturę, czuje się stary i niepotrzebny. Władzę nad policją przejmują młodzi prokuratorzy i sędziowie śledczy, karierowicze i oportuniści lubujący się w papierkowej robocie, którym wydaje się, że zjedli wszystkie rozumy, zaś starzy funkcjonariusze policji, znający miasto i środowisko przestępcze jak własną kieszeń, odsuwani są na boczni tor, niepotrzebni i zmarginalizowani. Maigret prowadzi prywatne (bo oficjalnie nie jest dopuszczony do sprawy) śledztwo w sprawie morderstwa starego złodzieja, którego znał od lat i darzył pewnym szacunkiem. Bo złodziej ów, był przestępcą starej daty, kimś w rodzaju Arsene Lupin, nigdy nie używającym przemocy, i okradającym tylko bogatych. W trakcie śledztwa komisarz kręci się po mieście, poznając podłe knajpki i tanie hotele, spotykając różnego typu ludzi, właśnie wtedy jest w swoim żywiole. Przy okazji prowadzenia prywatnego śledztwa, Maigret aresztuje sprawców serii napadów na banki. To są przestępstwa gdzie wykrycie sprawców interesuje młodych prokuratorów, a nie morderstwo starego złodzieja, lekceważone i nigdy oficjalnie nie rozwiązane. Maigret oczywiście dochodzi do tego kto zabił jego znajomego złodzieja, ale zachowuje tą prawdę dla siebie, bo tak naprawdę ani prokuratorów ani sędziów śledczych to nie interesuje.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 106646 (1 egz.)
Strefa uwag:
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Komisarz Maigret jest o krok od przejścia na emeryturę, czuje się stary i niepotrzebny. Władzę nad policją przejmują młodzi prokuratorzy i sędziowie śledczy, karierowicze i oportuniści lubujący się w papierkowej robocie, którym wydaje się, że zjedli wszystkie rozumy, zaś starzy funkcjonariusze policji, znający miasto i środowisko przestępcze jak własną kieszeń, odsuwani są na boczni tor, niepotrzebni i zmarginalizowani. Maigret prowadzi prywatne (bo oficjalnie nie jest dopuszczony do sprawy) śledztwo w sprawie morderstwa starego złodzieja, którego znał od lat i darzył pewnym szacunkiem. Bo złodziej ów, był przestępcą starej daty, kimś w rodzaju Arsene Lupin, nigdy nie używającym przemocy, i okradającym tylko bogatych. W trakcie śledztwa komisarz kręci się po mieście, poznając podłe knajpki i tanie hotele, spotykając różnego typu ludzi, właśnie wtedy jest w swoim żywiole. Przy okazji prowadzenia prywatnego śledztwa, Maigret aresztuje sprawców serii napadów na banki. To są przestępstwa gdzie wykrycie sprawców interesuje młodych prokuratorów, a nie morderstwo starego złodzieja, lekceważone i nigdy oficjalnie nie rozwiązane. Maigret oczywiście dochodzi do tego kto zabił jego znajomego złodzieja, ale zachowuje tą prawdę dla siebie, bo tak naprawdę ani prokuratorów ani sędziów śledczych to nie interesuje.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej