155194
Książka
W koszyku
(Kwadrat)
Forma i typ
Przynależność kulturowa
Bruliony Starej Ziemi, tryptyk opowiadań Andrzeja Turczyńskiego, to dzieło ze wszech miar zasługujące na uwagę. Wczytując się w te rozległe jak stepowe równiny opowiadania, musimy być gotowi, aby zanurzyć się w meandrycznie wijący się nurt narracji - spieniony strumień refleksji, dźwięków, obrazów, fragmentami bliski technice strumienia świadomości, innym razem nieodległy od tego, co Henryk Bereza (któremu dedykowane jest pierwsze z opowiadań) określił jako "snojawa". Właśnie sen oraz muzyczność (a może muzyka snów?) to słowa kluczowe dla tej gęstej, eseistycznie opalizującej prozy. Andrzej Turczyński tworząc coś na kształt prozatorskiej synestezji, a nawet mimetyzując niejako muzyczny porządek - zdaje się częściowo naśladować muzyczny rytm. Wymaga to jednak od czytelnika najwyższego stopnia skupienia, ponieważ tylko uważne ucho jest w stanie wychwycić głosy i pogłosy - echa tradycji muzycznej, ale i filozoficznej czy literackiej. Zwłaszcza odwołania do genialnych Rosjan, mistrzów Turczyńskiego - Puszkina, Turgieniewa, Bunina oraz wielu innych. źródło opisu: www.wforma.eu
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 108082 (1 egz.)
Wypożyczalnia Bełchatów
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 33585 (1 egz.)
Strefa uwag:
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Bruliony Starej Ziemi, tryptyk opowiadań Andrzeja Turczyńskiego, to dzieło ze wszech miar zasługujące na uwagę. Wczytując się w te rozległe jak stepowe równiny opowiadania, musimy być gotowi, aby zanurzyć się w meandrycznie wijący się nurt narracji - spieniony strumień refleksji, dźwięków, obrazów, fragmentami bliski technice strumienia świadomości, innym razem nieodległy od tego, co Henryk Bereza (któremu dedykowane jest pierwsze z opowiadań) określił jako "snojawa". Właśnie sen oraz muzyczność (a może muzyka snów?) to słowa kluczowe dla tej gęstej, eseistycznie opalizującej prozy. Andrzej Turczyński tworząc coś na kształt prozatorskiej synestezji, a nawet mimetyzując niejako muzyczny porządek - zdaje się częściowo naśladować muzyczny rytm. Wymaga to jednak od czytelnika najwyższego stopnia skupienia, ponieważ tylko uważne ucho jest w stanie wychwycić głosy i pogłosy - echa tradycji muzycznej, ale i filozoficznej czy literackiej. Zwłaszcza odwołania do genialnych Rosjan, mistrzów Turczyńskiego - Puszkina, Turgieniewa, Bunina oraz wielu innych. źródło opisu: www.wforma.eu
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej