155181
Książka
W koszyku
Grudzień 1981, stan wojenny. Nie działają telefony, granice są zamknięte, na ulicach stoją czołgi. Małgorzata Niezabitowska i fotograf Tomasz Tomaszewski, wbrew surowym zakazom, dokumentują rzeczywisty obraz tamtych dni. Przemycone zdjęcia i specjalnie redagowany konspiracyjny dziennik Niezabitowskiej błyskawicznie ukazują się m.in. we francuskiej i włoskiej prasie. To dzięki temu materiałowi świat zachodni dowiedział się prawdy o realiach polsko-jaruzelskiej "wojny". Publikujemy po raz pierwszy w Polsce ten tekst, któremu towarzyszą fragmenty ówczesnego osobistego dziennika autorki oraz spisane już po 1989 roku opowieści, odsłaniające kulisy często brawurowych, a zawsze ściśle tajnych działań. Narracje te, wraz z fotografiami, tworzą barwną, wielowątkową, dynamiczną całość, którą czyta się niczym przygodowo-szpiegowski thriller. "Nie pochlebiałam sobie, że zostanę potraktowana niczym Mata Hari i jako superagentka skazana na najsurowszą przewidzianą w kodeksie karę śmierci, ale i najniższa, dziesięć lat więzienia, dostatecznie podnosiła poziom adrenaliny." [lubimyczytac.pl]
Status dostępności:
Wypożyczalnia Bełchatów
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 38464 (1 egz.)
Wypożyczalnia Opoczno
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 33703 (1 egz.)
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
Zdjęcia pochodzą z archiwum Tomasza Tomaszewskiego i Małgorzaty Niezabitowskiej oraz Stanisława Wałęsy i działaczy "Solidarności".
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Grudzień 1981, stan wojenny. Nie działają telefony, granice są zamknięte, na ulicach stoją czołgi. Małgorzata Niezabitowska i fotograf Tomasz Tomaszewski, wbrew surowym zakazom, dokumentują rzeczywisty obraz tamtych dni. Przemycone zdjęcia i specjalnie redagowany konspiracyjny dziennik Niezabitowskiej błyskawicznie ukazują się m.in. we francuskiej i włoskiej prasie. To dzięki temu materiałowi świat zachodni dowiedział się prawdy o realiach polsko-jaruzelskiej "wojny". Publikujemy po raz pierwszy w Polsce ten tekst, któremu towarzyszą fragmenty ówczesnego osobistego dziennika autorki oraz spisane już po 1989 roku opowieści, odsłaniające kulisy często brawurowych, a zawsze ściśle tajnych działań. Narracje te, wraz z fotografiami, tworzą barwną, wielowątkową, dynamiczną całość, którą czyta się niczym przygodowo-szpiegowski thriller. "Nie pochlebiałam sobie, że zostanę potraktowana niczym Mata Hari i jako superagentka skazana na najsurowszą przewidzianą w kodeksie karę śmierci, ale i najniższa, dziesięć lat więzienia, dostatecznie podnosiła poziom adrenaliny." [lubimyczytac.pl]
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej