157106
Book
In basket
(Podróż Nieoczywista)
Grażyna Plebanek – czujna obserwatorka, ostra w swoich sądach, czasem szorstka, a czasem zaskakująco czuła – pokazuje, w jaki sposób brak zakorzenienia i bycie obcą przekłada się na spostrzegawczość i kulturową wolność. Jako emigrantka od wielu lat mieszkająca w Brukseli radzi: podczas zwiedzania tego miasta unikajcie oczywistych atrakcji turystycznych, nie wsiadajcie do autobusów, które obwiozą was po najważniejszych zabytkach. Zamiast tego zdajcie się na instynkt: weźcie głęboki oddech i pójdźcie za własnym nosem. Tropcie, szukajcie, zagubcie się i znajdźcie. Wypatrujcie tego, co nieoczywiste, dzięki czemu zbacza się z trasy. Wykreślajcie własne mapy. Bądźcie jak Zinneke – beztrosko łobuzerski i odważny kundel, który zna tu wszystkie uliczki. To miasto, gdzie na wiele rzeczy trzeba spojrzeć z innej perspektywy: czasem z lotu ptaka, a czasem zaskakująco przyziemnej. Nie bez powodu najpopularniejszymi symbolami miasta są siusiające figurki: chłopca (Manneken Pis), dziewczynki (Jeanneke Pis) i… kundla Zinneke, beztrosko zadzierającego w górę tylną łapę. Szukajcie śladów zamurowanej (!) rzeki – La Senne – kiedyś życiodajnej siły napędzającej miasto, obecnie zepchniętej do podziemia. Zwracajcie uwagę na historię codzienną: nowe murale i stare pomniki oblewane czerwoną farbą. Wsłuchujcie się w miasto i życie jego mieszkańców. Bowiem nad tym wieloetnicznym, barwnym i kotłującym się tyglem wciąż unosi się duch króla Leopolda II – i widmo nierozliczonej kwestii kongijskiej. Bruksela. Zwierzęcość w mieście to subiektywny przewodnik po miejscach, których nie znajdziecie na liście najpopularniejszych europejskich zabytków. To próby poszukiwania dzikości tuż obok centrum europejskiej praworządności. W mieście, w którym można zmyć makijaż, zdjąć wymyślne ciuchy i buty na obcasie. Gdzie można grzebać do woli w starych antykwariatach i odnajdywać w nich skarby. Nie oglądajcie tego, co wypada. Poznajcie jedną ulicę, jedną dzielnicę, jeden park – za to dobrze. Tak, żeby potem się śnił, wyświetlał pod zamkniętymi powiekami. To jest Bruksela.
Availability:
Wypożyczalnia Bełchatów
There are copies available to loan: sygn. 35626 (1 egz.)
Notes:
Summary, etc.
Grażyna Plebanek – czujna obserwatorka, ostra w swoich sądach, czasem szorstka, a czasem zaskakująco czuła – pokazuje, w jaki sposób brak zakorzenienia i bycie obcą przekłada się na spostrzegawczość i kulturową wolność. Jako emigrantka od wielu lat mieszkająca w Brukseli radzi: podczas zwiedzania tego miasta unikajcie oczywistych atrakcji turystycznych, nie wsiadajcie do autobusów, które obwiozą was po najważniejszych zabytkach. Zamiast tego zdajcie się na instynkt: weźcie głęboki oddech i pójdźcie za własnym nosem. Tropcie, szukajcie, zagubcie się i znajdźcie. Wypatrujcie tego, co nieoczywiste, dzięki czemu zbacza się z trasy. Wykreślajcie własne mapy. Bądźcie jak Zinneke – beztrosko łobuzerski i odważny kundel, który zna tu wszystkie uliczki. To miasto, gdzie na wiele rzeczy trzeba spojrzeć z innej perspektywy: czasem z lotu ptaka, a czasem zaskakująco przyziemnej. Nie bez powodu najpopularniejszymi symbolami miasta są siusiające figurki: chłopca (Manneken Pis), dziewczynki (Jeanneke Pis) i… kundla Zinneke, beztrosko zadzierającego w górę tylną łapę. Szukajcie śladów zamurowanej (!) rzeki – La Senne – kiedyś życiodajnej siły napędzającej miasto, obecnie zepchniętej do podziemia. Zwracajcie uwagę na historię codzienną: nowe murale i stare pomniki oblewane czerwoną farbą. Wsłuchujcie się w miasto i życie jego mieszkańców. Bowiem nad tym wieloetnicznym, barwnym i kotłującym się tyglem wciąż unosi się duch króla Leopolda II – i widmo nierozliczonej kwestii kongijskiej. Bruksela. Zwierzęcość w mieście to subiektywny przewodnik po miejscach, których nie znajdziecie na liście najpopularniejszych europejskich zabytków. To próby poszukiwania dzikości tuż obok centrum europejskiej praworządności. W mieście, w którym można zmyć makijaż, zdjąć wymyślne ciuchy i buty na obcasie. Gdzie można grzebać do woli w starych antykwariatach i odnajdywać w nich skarby. Nie oglądajcie tego, co wypada. Poznajcie jedną ulicę, jedną dzielnicę, jeden park – za to dobrze. Tak, żeby potem się śnił, wyświetlał pod zamkniętymi powiekami. To jest Bruksela.
Funding information note
Zakupiono w ramach Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego 2021.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again