157130
Book
In basket
Fala : rok 1984 i polski postpunk / Rafał Księżyk. - Wydanie I. - Wołowiec : Wydawnictwo Czarne, 2025 - 437, [3] strony : faksymilia, fotografie ; 23 cm.
Gdy za żelazną kurtyną niezmiennie trwa Orwellowski „rok 1984”, najlepszym sposobem, by wskoczyć w inną rzeczywistość, jest założenie zespołu rockowego. Do tego właśnie 1984 zabiera nas w podróż w czasie Rafał Księżyk. Był to rok przełomowy dla polskiej muzyki rockowej. Doszła wtedy do głosu młodzież, która dorastała w realiach stanu wojennego. A najdobitniej przemówiła ta z mniejszych miast. Ustrzyki Dolne, Łańcut, Rzeszów, Puławy, Zduńska Wola, Toruń, Bydgoszcz, Piła – to one nadają rytm opowieści Księżyka i to z nich na podbój Polski ruszają bohaterowie nowej fali. Siekiera, Variété, 1984 i inni: amatorzy, którzy ograniczone możliwości równoważą nadzwyczajną mobilizacją. Ich bezkompromisowa, bolesna, a zarazem intelektualna muzyka jest niczym wyzwalający chichot, który dochodzi ze szczelin w systemie. I porywa tłumy. A zatem, jak śpiewa Siekiera, „dobrze jest, dobrze jest”. Ruszyła fala. [lubimyczytac.pl]
Availability:
Wypożyczalnia Bełchatów
All copies are currently on loan: sygn. 39319 (1 egz.)
Długość kolejki oczekujących: 1.
Notes:
Bibliography, etc. note
Dyskografia na stronach 429-433. Bibliografia, filmografia na stronach 434-[438].
Summary, etc.
Gdy za żelazną kurtyną niezmiennie trwa Orwellowski „rok 1984”, najlepszym sposobem, by wskoczyć w inną rzeczywistość, jest założenie zespołu rockowego. Do tego właśnie 1984 zabiera nas w podróż w czasie Rafał Księżyk. Był to rok przełomowy dla polskiej muzyki rockowej. Doszła wtedy do głosu młodzież, która dorastała w realiach stanu wojennego. A najdobitniej przemówiła ta z mniejszych miast. Ustrzyki Dolne, Łańcut, Rzeszów, Puławy, Zduńska Wola, Toruń, Bydgoszcz, Piła – to one nadają rytm opowieści Księżyka i to z nich na podbój Polski ruszają bohaterowie nowej fali. Siekiera, Variété, 1984 i inni: amatorzy, którzy ograniczone możliwości równoważą nadzwyczajną mobilizacją. Ich bezkompromisowa, bolesna, a zarazem intelektualna muzyka jest niczym wyzwalający chichot, który dochodzi ze szczelin w systemie. I porywa tłumy. A zatem, jak śpiewa Siekiera, „dobrze jest, dobrze jest”. Ruszyła fala. [lubimyczytac.pl]
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again